Bardzo mi przykro ale tyle co mam zrobione odcinka to nie będe już dzisiaj wrzucał, tyle byłem w stanie zrobić, tak naprawdę z doskoku przez to z czym dzisiaj musiałem się cały dzień mierzyć, a tak naprawdę to od wczoraj, a teraz najzwyczajniej w świecie nie nadaje się do tego by go dokończyć bo było apogeum.
Takiej jazdy emocjonalnej zarówno ja i Martyna chyba jeszcze nigdy nie mieliśmy, i to od kogoś kto z założenia powinien być kimś kto takie sytuacje pomaga rozwiązać i jest ostoją zamiast je tworzyć.
Więcej powiedzieć nie mogę bo to nie jest miejsce do tego.
Apokalipsa weryfikuje nawet więzy krwi i nie oszczędza nikogo.
Przepraszam was ale nie jestem w stanie i nawet nie myślę o tym żeby robić coś dalej dzisiaj.
Jutro dokończę i wrzucę, postaram się to zrobić jak najwcześniej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz